- Autobusem MZK uczestnicy dotarli na pętlę przy ul. Szubińskiej (Glinki). Z miejsca zbiórki grupa po przekroczeniu torów kolejowych (linii Inowrocław – Toruń) skręciła w ul. Wodociągową by dalej pomaszerować duktami lasów leśnictwa Cierpiszewo. Następnie ponownie przekroczyliśmy tory kolejowe (tym razem linii Bydgoszcz – Toruń) i w otoczce prószącego śniegu wkroczyliśmy do wsi Mała Nieszawka.  

Mała Nieszawka – miejscowość wzmiankowana jest w 1230 r. jako Nissoueca, którą książę Konrad Mazowiecki przekazał Zakonowi Krzyżackiemu. W krótkim czasie po przybyciu, Krzyżacy wznieśli drewniane założenie obronne i utworzyli okręg administracyjny – komturstwo nieszawskie, a drewniany zamek stał się siedzibą komtura i konwentu. W latach 1230–1422 wieś należała do komturstwa nieszawskiego. Obszar komturstwa nieszawskiego obejmował wtedy wąski pas ziemi wzdłuż Wisły: od dzisiejszej Brzozy do ujścia Strugi Zielonej z istniejącymi osadami: Stawki, Rudak, Kozibór, Mała Nieszawka oraz Piaski.

Już w 1231 r. Krzyżacy przeprawili się u ujścia Zielonej Strugi przez Wisłę, rozpoczynając podbój terenów, które (po założeniu miasta głównego w Chełmnie) została nazwana ziemią chełmińską. Jednak włości na Kujawach które sięgały wsi Orłowo pod Inowrocławiem, utrzymywali, a nawet powiększyli w 1259 r. o wieś Murzynno. W obu miejscowościach zbudowali dwory obronne, czasem w historiografii nazywane zamkami. W 1327 r. zaczęli budowę prawdziwego zamku warownego w dzisiejszej Małej Nieszawce (Nessau). W 1422 r. król Władysław Jagiełło odzyskał zamek i około 1425 r. zmusił Krzyżaków do jego zburzenia. Jeszcze w 1422 r. król rozpoczął budowę nowego zamku w Dybowie a przy nim osady miejskiej Nieszawy w skład, której wchodziły tereny dzisiejszej Małej Nieszawki. Po 1466 r. Mała Nieszawka należała do starostwa Dybowskiego. Teren obecnej Nieszawki w 1564 r. został zasiedlony przez menonitów (tzw. olędrów przybyłych z Holandii i Fryzji), zakładających  tu wspólnotę z domem modlitewnym. Do końca II wojny światowej był to jeden z najważniejszych ośrodków życia tej społeczności. Stanowili bardzo hermetyczne środowisko - integrować się z sąsiadami zaczęli dopiero w XIX w. W latach dwudziestych XX w. Menonici przeważnie już zniemczeni opuścili ten teren.

Obiekty krajoznawcze: We wsi znajduje się
• drewniany kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa z 1890 r.,
• dawny cmentarz ewangelicki z XIX w.
• pozostałości po murowanym zamku krzyżackim z XIV w.

• w pobliskiej Wlk. Nieszawce powstaje unikatowy w kraju Olęderski Park Etnograficzny.

- Dalsza wędrówka grupy odbyła się ul. Prostą (obok „Rancza”) i ul. Toruńską do kościoła.

Kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa z 1890 r., został wzniesiony jako zbór.
Od 1945 r. kościół parafialny rzymsko-katolicki. Stojący do dziś dawny dom modlitwy powstał na fundamentach wcześniejszego, który uległ spaleniu na skutek uderzenia pioruna.
Kościół drewniany, jednonawowy konstrukcji zrębowej. Orientowany, salowy, prezbiterium nie wydzielone z nawy, zamknięte trójbocznie z małą zakrystią. Kruchta od frontu. Dach jednokalenicowy z czworoboczną wieżyczką (z chorągiewką z datą budowy) w części frontowej. Posiada stropy płaskie i skromne wyposażenie.

- Po wysłuchaniu historii i zwiedzeniu obiektu uczestnicy udali się w dalszą wędrówkę ulicami: Topolową i Wałową w stronę Wisły, do ruin zamku krzyżackiego.

Ruiny zamku krzyżackiego z XIV w. - początki związane są z przybyciem w 1230 r. rycerzy krzyżackich pod dowództwem Hermana Balka, w celu objęcia darowanych przez księcia Konrada Mazowieckiego ziem na lewym brzegu Wisły. Krzyżacy swą pierwszą siedzibę w Polsce założyli jednak nie w Małej Nieszawce, a gdzieś na wysokości dzisiejszego lewobrzeżnego Torunia. Po tej pierwszej siedzibie, gródku ziemno-drewnianym, nie ma dziś śladu. Zwał się z łaciny castrum Nissoue, czyli Nieszawa. Później Krzyżacy mówili o nim Vogelsang, co należy tłumaczyć jako Ptasi śpiew. Ten punkt miał być przyczółkiem, z którego rycerze zakonni będą wyprawiać się na przeciwny brzeg Wisły przeciwko pogańskim Prusom najeżdżającym często Kujawy i Mazowsze.

W 1269 r. Polacy zniszczyli zamek w Małej Nieszawce. Odbudowano go już jako zamek murowany, budowę prowadzono od 1327 r. do lat 80. XIV w. Warownia składała się z zamku właściwego na planie czworoboku z bramą wjazdową od strony północnej oraz dwóch podzamczy, otoczona była szeroką i głęboką fosą zasilaną z płynącej w pobliżu Wisły. Na przedzamczu był młyn, piekarnia, browar, łaźnia i wozownia. W latach 1335 (traktat wyszehradzki) oraz 1343 (pokój kaliski) Nieszawa była wymieniana jako własność Zakonu Krzyżackiego. Posiadłości krzyżackie na lewym brzegu Wisły spędzały sen z oczu kolejnym władcom Polski, dlatego przy okazji rokowań w 1414 r. w Grabowie oraz w 1416 r. w Wieluniu występowali oni o ich zwrot. Dopiero traktat pokojowy w 1422 r. zawarty nad jeziorem Mełno pomiędzy królem Władysławem Jagiełłą i wielkim mistrzem Pawłem von Russdorf doprowadził do zwrotu spornych ziem. Zakon musiał rozebrać zamek, co uczynił 2 lata po podpisaniu porozumienia. Krzyżacy opuścili je i od tego czasu zamek w Małej Nieszawce (to, co z niego pozostało po rozbiórce) nie odegrał już żadnej historycznej roli, powoli ulegając dalszym zniszczeniom i rozbiórkom na cegłę.

- Po obejrzeniu tego co po zamku pozostało uczestnicy zrobili sobie krótki odpoczynek w ruinach, był czas na gorącą herbatę i wysłuchanie historii którą przedstawiła Hania Czech. Przed wyruszeniem w dalszą drogę delegacja uczestników udała się do właścicielki, podziękowali jej za możliwość obejrzenia obiektu, dokonali wpisu do księgi i zostali poczęstowani pysznym ciastem. Pogoda popsuła się w miarę trwania wędrówki (pada deszcz ze śniegiem i wieje silny wiatr), a my pomaszerowaliśmy wałem wiślanym do Fortu X.

Fort X - Bateria Nadbrzeżna – pośredni fort w formie schronu piechoty położony przy ul. Przy Grobli 39. (niem. Batterie Grünthalmühte – Bateria z wodną fosą)  
Bateria ziemna została zbudowana w latach 1889-92. Składa się z ceglanego 10-komorowego schronu dla załogi oraz częściowo uszkodzonego wału artyleryjskiego ze stanowiskami dla 6 dział kalibru 12 cm kontrolujących dolinę Wisły. Bateria została otoczona fosą na 3/8 obwodu. Jako jedyny fort zespołu nie otrzymał ani jednej wieżyczki obserwacyjnej piechoty.
Dzieło czytelne, dobrze zachowane.

- Zatrzymaliśmy się na chwilę przed koszarowcem Fortu X i wysłuchaliśmy historii tego obiektu  (próba rewitalizacji fortu na hotel skończyła się jedynie na odkrzaczeniu terenu). Następnie zeszliśmy z wału wiślanego i szlakiem niebieskim pomaszerowaliśmy nad brzegiem Wisły do ruin zamku „Dybów”.
Zamek Dybowski (Dybów) był to polski zamek wzniesiony po 1424 r. na mocy decyzji króla Władysława Jagiełły przy granicy Królestwa Polskiego z państwem krzyżackim, jako stacja celna na drodze do krzyżackiego Torunia oraz jako siedziba polskich starostów królewskich, w miejscu gdzie obecna Mała Wisła łączy się z głównym korytem Wisły. W swej kilkuwiekowej historii Zamek Dybowski był strategicznym punktem militarnym i miejscem ważnych wydarzeń politycznych. W latach 1431-35 był w rękach Krzyżaków. Tu w 1452 r., przed wybuchem polsko-krzyżackiej wojny trzynastoletniej (1454-66), odbywały się rokowania pomiędzy Polską a mieszczanami toruńskimi i pruskimi oraz rozmowy polskiego króla Kazimierza Jagiellończyka z mistrzem krzyżackim, tu został wydany uroczysty akt wcielenia do Polski ziem pruskich, zaś w 1454 r. szlachta otrzymała od króla szereg przywilejów zwanych statutami nieszawskimi. Na Zamku Dybowskim zapoczątkowano negocjacje w 1466 r. ws. warunków II pokoju toruńskiego, zawartego ostatecznie w Dworze Artusa. W 1474 r. przyszła tu na świat córka Kazimierza Jagiellończyka, Anna Jagiellonka, późniejsza żona księcia pomorskiego Bogusława X.
Po wojnie trzynastoletniej i włączeniu Prus Królewskich do Królestwa Polskiego zamek stracił strategiczne znaczenie, funkcjonował jednak nadal jako siedziba starosty i komora celna. Zamek Dybowski został uszkodzony przez eksplozję prochu w czasie wojen szwedzkich w 1656 r. i odtąd zaczyna się jego upadek. Już na rycinach XVIII w. przedstawiany jest jako ruina.

- Ostatnim odcinkiem wędrówki było przejście na Plac Armii Krajowej w Toruniu, gdzie przemoczeni  zakończyliśmy dzisiejszą wędrówkę.

                                                                                    Opracował: Tadeusz Perlik.